Po pierwsze: wczoraj dołączyła do hodowli MyJoy z przyrostkiem Ṽöℓυṧρá
Mam nadzieję że teraz hodowla w dosłownym tego sensie ruszy z kopyta. Do 1000pg coraz bliżej. Na dnaich powinny dojść również dwie kolejne gwiazdki doskonałości.A Uśmiecha dalej nie ma... Normalnie wsiąkła...
Po drugie: cóż, nie z samego hwr internet się składa, jakiś czas temu dorwałam gierkę o nazwie OVIpets. Grafika może i cukierkowa, bez wodotrysków, ale gra się fajnie. Są zwierzaczki konipodobne, kotopodobne, psopodobne itd. Do tego co fajniejsze cała rozgrywka opiera się na genetyce. Co prawda jak i w hwr jest waluta płatna extra (tzw kredyty), ale tak naprawdę można wcale jej nie kupować - wystarczająco sporo da się zdobyć innymi sposobami (za logowania, sprzedaże, oferty pokryć, w końcu za bycie tzw. egg ninja), haczyk jest jeden - ten, kto nigdy nie kupił za prawdziwe pieniążki kredytów ma zablokowany zakup / pokrycia za kredyty oraz badania mutacji na piątym poziomie. Cóż, da się przeżyć.
Jak już w końskim temacie kilka przykładów własnych kopytnych:
Kobyłka bez mutacji wygląda tak:
A z kilkoma mutacjami już zupełnie inaczej:
Faceci dla odmiany patrzą w drugą stronę:
Jeśli ktoś chciałby się zarejestrować zapraszam: KLIK
A, jeszcze jedno: prawdopodobnie zarejestrować się można tylko przez fb, tak samo z logowaniem. Chyba, że ktoś odkrył jakiś inny sposób ;)
I wreszcie po trzecie: sy dorosły. Tylko akurat tak jakoś niefortunnie w czasie. Bo wychodzi na wszystkie strony, że przeprowadzka byłaby z jajami (w sensie dosłownym) - czyli nijak. Zaciążoną syśkę / maluchy już wyklute przewiozę bez problemu, ale jajca to inna para kaloszy. Zwyczajnie nie dam rady utrzymać przez ten czas stałej temperatury. Z drugiej strony na przyszłą wiosnę Evra będzie już większa, więc i szanse na więcej jajec będą większe. A im więcej jajec tym większa szansa na pasiaste czerwone maluszki. Aktualnie obojgu tylko amory w głowie, głodówki sobie robią. A mnie tym wkurzają. Jeszcze i tak na wszelki wypadek do weta się umówić muszę na sondowanie całej trójki.
I teraz to wsio
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz