Zasadniczo średnio w tym roku posżło, nawet z chochlikowego wpadło ZHa (no nie mogło Nyks albo Hestia?)
Ale chociaż trafiła się parka islandów, dostały przyrostek Blóðughófi (ang. Bloody Hoof), na cześć konia Freyra. Docelowo zamierzam hodować je bez wpływu z zewnątrz, w czystości krwi. Póki co dorobiły się jednej córeczki z pg 357.05.
Z fiordami ruszyło do przodu, franca dostała UH i Zhe i mam dwie urocze dziewczynki Jenne i Jenneke. Jedna z nich dostała KF i 5ż (niestety padło na wodę :/).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz